Dworzanin królewicza Jakóba





— Moje skrzydło złamane, konfuzya w wojsku, dragonia z konia zsiadać nie chce a pohańców moc wielka.
— Śpieszmy! śpieszmy! Turcy gonią!
— krzyknęli żołnierze, a wystraszone zgiełkiem konie, szamotały się i parskały.
Król czoło zmarszczył, wzniósł szablę w górę.
— Za mną!
wracać na pole, czołem do nieprzyjaciela!
I bodnąwszy konia ostrogą, znalazł się na przedzie, a z nim jednocześnie Jakób i Jasiek.
Głos jego zahuczał, jak piorun nad głowami wszystkich: Ci, którzy krzykami "Salwuj się!
" roznosili popłoch w szeregach, umilkli; nikt nie ważył się nie posłuchać rozkazu, polecieli wszyscy za królem, i wpadli jak huragan, jak burza na pole bojowe.
Zmieszali się Turcy i poczęli ustępować, lecz niestety, nie na długo; w tej samej prawie chwili, gdy Sobieski przybył swoim z pomocą, zjawiły się też nowe zastępy muzułmanów
i natarły z szaloną, zaciekłością.
Spostrzegł niebawem Sobieski, iż nie poradzi z samą konnicą przeważającej sile, więc drugiego gońca posłał do księcia Lotaryńskiego, lecz ten nie przychodził, bo Elektor
Bawarski go zatrzymał.
Trzeba więc było wracać pod osłoną piechoty do obronnego obozu.
Widząc pewne niebezpieczeństwo, grożące nielicznym jego chorągwiom, król zwrócił się do syna:
— Uchodź przodem ku husarzom — rzekł — i z niemi do obozu.
Jakób niewyraźnie posłyszał i z Jaśkiem ruszyli nazad.
Król, wydawszy ostatnie rozkazy, aby zmniejszyć konfuzyę odwrotu, skinał na uszczuplony swój orszak i ostatni ruszył do obozu, dokąd Turcy dotrzeć nie śmieli.
W obozie tymczasem powstało wielkie zamieszanie, na razie brakło wielu, a między innemi króla i królewicza. Rozeszła się wieść, że zginęli.
Żołnierze z regimentów pieszych, kiedy im dano znać, że król nie żyje, krzyknęli do oficerów: "Już po nas, kiedyśmy ojca stracili, prowadźcie nas, niech tam pomrzemy wszyscy!


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 Nastepna>>