Dworzanin królewicza Jakóba






Król zmęczony potyczką, oddalił się do swej kwatery i legł na tapczanie, wtem de komnaty wszedł Sapieha.
— Mamy świeże wieści o nieprzyjacielu — rzekł — pono, gdy jedni tutaj nas zajmowali, drudzy Trembowlę obiegli; twierdza ledwo dysze, komendant Chrzanowski już chciał się
poddać, lecz na szczęście ma dzielną żonę, która na taką sromotę nie pozwoliła, powiedziała mu, że prędzej jego i siebie trupem położy, niżeli twierdzę podda.
Król porwał się z tapczana.
— Ocalim zacną niewiastę i jej twierdzę — rzekł — ruszamy pod Trembowlę.
V.
Po odparciu ostatniego napadu Turków, pewien był Sobieski, że muzułmanie zostawią go w spokoju przez czas jakiś, postanowił więc odbyć odkładaną tak długo koronacyę.
Podążył przeto z pod Lwowa do Warszawy po małżonkę i dzieci, aby następnie z całym dworem udać się do Krakowa na obrząd koronacyi i pogrzeb króla Michała.
Jasiek dążył za królem, lecz otrzymawszy już pozwolenie i błogosławieństwo rodzicielskie.
Ciężyła chłopcu na duszy ucieczka z domu, więc jak tylko wojsko wróciło do Lwowa, przy pierwszej sposobności upadł do nóg królowi z prośbą o zezwolenie pojechania do domu dla
uzyskania przebaczenia rodziców.
— Powiadali ludzie, że ojciec jegomość był w mieście, że pytał o mnie, ale snać nie mógł doczekać powrotu z wojennej potrzeby — dodał głosem wzruszonym.
— Gdybyś nie prosił mnie o pozwolenie nawiedzenia rodziców, sam kazał bym waszmości do ojca ruszyć — odparł Jan III — i kto wie, czybym nazad do dworu przyjął, bom
dotychczas chował urazę do ciebie, za to, żeś uciekł z domu. Zuch ci on jest, ten Jasiek — myślałem — ale nie ma serca w piersi, ladajaki będzie z niego żołnierz.
Dziś wracasz mi otuchę, że wykieruję cię na prawego rycerza, bo żołnierz bez serca, to jeno rębacz, a czasami zbój!
Rodzice w pierwszej chwili z otwartemi rękami przyjęli zbiega, o życiu którego już wątpili.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 Nastepna>>